21 january 2015
21 january 2015, wednesday ( kwestujący-inaczej! )
bycie inwalidą to nie tylko cierpienie i stres ... czasem to kabaret
z wyższej półki. Tak przedwczoraj odwiedził mnie tradycjonalista
kwestujący na leki itp itd ... raz na kilka miesięcy od kilku lat
odwiedza mnie.
I tak żali się że odsiedział w więzieniu i poniósł kare, a go pomówili.
No to ja go zapraszam i pokazuje papiery i wszystko.
Odwiedzał mnie przez kilka lat ... a dwa dni temu przyszedł i łapie
się za głowę .. wiesz co? siedziałem w celi z jednym co handlował
ludźmi na zachodzie ... dowiedziałem się co bądź! i szok!
to co ty wszystko opisujesz to wszystko prawda!
i tak nawet on sam patrzy ... jak ty jeszcze poruszasz się
po tym co ci zrobili? ... i tak patrzy zszokowany, a ja się do niego
uśmiechnąłem i mówię:
- ciebie choć pomówili i zrobili proces i skazali i zrobili ci choć
od picu program resocjalizacyjny ... masz szanse ... a popatrz
co robią zboki takim jak ja? ... żadnych szans!
i mu opowiadam .. jak mi się odgrażali zwyrodnialcy:
- Ty będziesz miał gorzej zamknięty w czterech ścianach mieszkania
jak ja w celi w więzieniu!
... a ten patrzy na mnie i na mój stan zdrowia ... faktycznie! ten system
jest zdrowo zryty!