Diary

Slawrys


older other diaries from newer

23 february 2011

23 february 2011, wednesday ( Małpi pęd )

         Przez wieki w historii ludzkości da się zauważyć pewien
dziwny syndrom u ludzi taki''małpi pęd'', kreowanie na siłę z człowieka ''Boga''.
A to cesarze, królowie, przywódcy sekt czy grup społ., niektórzy
proboszczowie  wszyscy owładnięci zaślepieniem swej władzy
jako ''dawcy życia i śmierci'' przekraczają granice człowieczeństwa
i czynią więcej zła jak dobra.
        Ostatnimi laty coraz więcej maniaków''bogów'' pojawia się
wśród lekarzy, jako anegdoty przytocze tu prawdziwe wydarzenia
 
Kobieta wydaje się że inteligentna, mówi do mnie:
Boga nie ma, a że mówi się.... daj boże zdrowia.... to lekarz
jest bogiem, wyciąga gazete bardzo mądrą otwiera i pokazuje
artykuł, a pisze w nim......kobieta dopiero po 40-tce zaczyna
marzyć o stałym związku a wcześniej szaleje......to napisał
doktor.
 
   Nie wiem czy sankcjonowanie głupoty jako normy jest rozsądne,
ale ostatnio zaczynam wnioskować jakich bogów kreujemy takich
mamy. Lekarze zadufani w sobie, bo jest grupka która ich w boskości
i nieomylności utwierdza, zapominają że wcześniej czy później
spotka ich chwila, staną bezsilni i powiedzą;
''przecież nie jestem bogiem ''
więc do tego momentu nikt ich nie sprowadzi na ziemie, empiryzm
czasem jest jedyną formą zrozumienia. Tylko dlaczego ludzie
muszą płacić cierpieniem za czyjś ''małpi pęd'' do boskości.
 
1996r--wizyta u neurochirurga......panie doktorze odczuwam 
           silny ból............     
           pan Bóg pyta szyderczo; a co tabletki przeciw bólowe
           nie pomagają.... hahaha przyjdziesz do mnie na kolanach
           porozmawiamy.......od tamtego czasu nie widzieliśmy się
 
 
        Napisałem kiedyś taki tekst- wiersz, umieszcze go tu
chyba pasuje?;
 
można udowodnić wiele
                  że słowa są puste
że kocham to bzdura
                  a miłość nie istnieje
 
można udowodnić wiele
                  że czarne to białe
a szczęście to mżonka
                  propaganda sukcesu
 
można udowodnić wiele
                  że człowiek to bóg
przy odpowiedniej maniplacji
                  sztuczek psychologicznych
 
ale nie zmienisz nic
                  Bóg to Bóg, a człowiek to człowiek
 
można udowodnić wiele
                  że człowiek to zwierzę
bo postępuje czasem
                  jak hiena, czasem jak szympans
 
ale wolę mam wolną /czasem/
                 wybierać w stadzie hienoszympansów
zachować się od czasu do czasu
                 jak człowiek wierzący w Boga
                                    i widzieć w koło bliźnich 
          
 ps ; podsumowaniem dla wielu bogów może być myśl Heraklita
 
        Złymi świadkami są oczy i uszy ludziom, którzy
        noszą duszę barbarzyńcy     






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1