Prose

Slawrys


older other prose newer

30 january 2012

życie w stadzie.

Życie w stadzie małp ma swoje określone sankcje; za krnąbrność
i niezgadzanie się z władzą naczelnych jest kara.
Najczęściej stosowaną jest zsyłka w stada określane jako
komuncze. Oficjalna propaganda głosi że tam są wszyscy
równi sobie i jest sprawiedliwy podział dóbr.
Rzeczywistość jest dość brutalna, nawet dostęp do samic
jest reglamentowany.
Oczywiście można przy obopulnych chęciach zrobić
naczelnych w konia i mieć przyjemność z płcią
przeciwną.
Fakt wściekłość naczelnych jest wprostproporcjonalna.
Oto jeden z efektów końcowych; reprymenda w wydaniu
naczelnych.
Znów wezwanie przez samą ”górę” wśród równych innaczej.
- znów nie postępujesz zgodnie z wytycznymi - wrzasnął naczelny
- a co zrobiłem znów? - udałem niekumatego
- coooo? mamy przyprowadzić ją....- tu już churem fukneli.
- my wszystko wiemy! znalazł się...... Świętojebliwy - rykneli śmiechem,
poklepując się, przytakiwali sobie. Ale umieją wyszydzić. Naszczęście
odpowiedź była szybka:
- co poradzę! jakie towarzystwo taka świętość - wypowiadając to, nie śmiałem
się, rozłożyłem ręce w geście bezradności.
Nastąpiła cisza. Czasem milczenie jest złotem - tylko czyje milczenie?
Mogli się nie czepiać.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1