12 july 2010
UKRAINKA ALBO PANIENKA Z AGENCJI
mam na imię Olga
jestem z małej wioski pod Charkowem
gdzie wszyscy cały dzień chodzą pijani
przeklinają własny los wojnę Stalina i pierestrojkę
tam wszystko jest szare i nijakie
życie ludzie miasta nawet niebo i gwiazdy
przy tobie jest inaczej
jest spokój są świece wanna pełna piany
tu jest dobrze czuję się szczęśliwa
jest delikatne ciepło pożądanie wrażliwość
w mojej ojczyźnie byłabym twoja na całe życie
tu w Polsce mogę być twoja tylko przez noc