2 january 2012
niestałość
nic się nie stanie
żyj nie umieraj
szampańskie życie
co dnia otwieraj
wypij za zdrowie tych co są z nami
nie szukaj kiedy los ich ukrywa
z nadzieją popatrz co przed oczami
i nigdy nie płacz gdy lat przybywa
szalej unosząc głowę do góry
nałóż makijaż z uczuć i wiary
wypij za przyszłość rozwalaj mury
niech się posypią szczęśliwe dary
baw się niczego sobie nie żałuj
dopisuj częściej nowe marzenie
i kochaj mocno mocno na zabój
na dnie zostaną nasze sumienia