Darek i Mania, 12 october 2017
tak jakoś samo wyszło
schowałem się w poezji po uszy
a ona we mnie
prawie jak niechciany deszcz
w tym roku
Mania już w czwartej
a Mati zaczyna od zera
tak jakoś samo wyszło
jedni kazali iść Mani rok wcześniej
a później inni ten rok Klickiemu oddali
prawie jak z wiekiem emerytalnym
tylko cyfry inne
jeden i dwa
trzy lata jedni drugim ukradli
i tak dalej by można
z sensem i bez sensu
z gustami się nie dyskutuje
Darek i Mania, 4 may 2015
pociągam nosem cholera mnie bierze
szlag by to trafił te moje pisanie
przyleciały żurawie i szaryk wciąż szczeka
a szosy jak nie było tak nie ma
jakiś bóg chyba przeczytał mój wiersz o wiośnie
i wiejskich błotach gdzie dzieci niczym czołgi
szły w natarciu tyle że do szkoły
która właśnie przepadła na sesji
ten sam bóg zesłał autobus na drogę
prawie krzyżową dla niego
gimnazjum z podstawówką ma frajdę
podskakują na siedzeniach jak by konno jeździł
jakiś bóg chyba przeczytał mój wiersz o wiośnie
suche lata ogłosił na kolejną kwartę
niespełnione marzenia zamknął mankiem
a szosy jak nie było tak nie ma
poetycko żyć każe ksiądz z wójtem
ze swoich urzędów co widzą się nocą
jak lokalne gwiazdy patrzą zbyt wysoko
wstyd się słońcu czerwienić za kogoś
jakiś bóg chyba przeczytał mój wiersz o wiośnie
powyrywał kamienie z unijnego bruku
może zaczną rzucać zamiast z pola zbierać
a szosy jak nie było tak nie ma
za oknem rozkwita czas
przyszły czary mary
kradną bogu
co rok magnolie
Darek i Mania, 5 november 2014
od kiedy pamiętam nie lajkuję jesieni
okrada z godzin i szybko ściem(n)ia
skąpa nie da zagrać w siatę na plaży
czy podglądać ryby we wodzie
z nosa leci i gardło czerwone
a głos jak drupi tylko bez kariery
ubrań też nie znoszę
czapki bo nie słychać
pocieszam się grzańcem po lecie
przed zimą szukam nowej żony
lub kochanki by nie umrzeć w łóżku
poezja mnie zdradza z prozą
co nachodzi za dnia
słońca brak
nie te noce
w tobie
Darek i Mania, 27 february 2014
zacznę od schodów
ogród zostawię
zatrzymano wszystkie zegary
stanie na progu
czas rozkwita za oknem
podgląda przyszłe czary mary
i kradnie bogu
co rok magnolie
Darek i Mania, 24 december 2013
od siebie
we wigilię tata zwykle mówił
i żeby nam się (dobrze) żyło
w prezencie
wypatruję gwiazdy
niech spełni życzenia
kto coś chce czy nie chce
kogo jeszcze
nie odwiedził
Mikołaj
ZDROWYCH I WESOŁYCH ŚWIĄT
WSZYSTKIM !
Darek i Mania, 16 november 2013
schowałem się u Ciebie i dobrze mi tu
zza chmury widzę to samo
jakbym patrzył znad wody
ciepło zimno odczuwalne ciałem
dwie połówki
bez głosu
obojętne oczom
oddychają
Darek i Mania, 20 october 2013
chryzantemy otulone świerkiem
odświętnie ubrane
w szczęściu i nieszczęściu
wracają niedokończone rozmowy
przerwane uczucia
w ziemi skrywane tajemnice
spójne z wodą i słońcem
chryzantemy
świerk
i słoneczne światło wpleść
jak wiklinę w koszyk
wysuszona ze wspomnień
z czasem lżejsza
ukształtowana forma
w pamięci każdego inna
a jeśli nic
długo nic
to napisz proszę
jak to być prawdziwym poetą
strofy kursywą napisała S... - mogłyby same zaistnieć jako piękny wiersz:
chryzantemy
świerk
i słoneczne światło wpleść
a jeśli nic
długo nic
to napisz proszę
jak to być prawdziwym poetą
Darek i Mania, 30 june 2013
usiądź i opowiedz mi o gwiazdach
zanim zapomnisz jak wyglądam
jestem daleko na północy
spoglądam kiedy pytasz
niczym żółty mlecz
na łące wypatruję słońca
wczesna nie kwitnę
zmieniam kształt w gwiazdę
by chwilę później o płeć pytać
Darek i Mania, 25 may 2013
małej dziewczynce zasupłanej w dorosłość
we śnie wyglądał jak książę
mierząc siły spogląda wiekszymi oczami
zimna i bosa skulona wypatruję ciebie
i czerwonych pantofelków
robi włosy na Paulę
nogi odsłania jak Jenifer
i kręci biodrami
czerwone pantofelki
w kolejce czekają
Darek i Mania, 8 may 2013
wymyśliłem krainę
nie ma w niej kropli zła
czysta jak strumyk górski
kochliwa cisza
ściska mocniej
niż słowa
z przegadanych fraz
dla Misha Sly - majowo i leniwie *