6 june 2010
pax vobiscum
Wyrysowałam dwie postacie
Na sufitu bieli
Jedna Matka Chrystusa
Wśród chóru anieli
Druga Zbawca od grzechu
Darczyńca czystości
Prorok wszego dobra
I wielkiej miłości
Matka płacze nad Synem
Skromnie pochylona
Syn do Matki pokornie
Wyciąga ramiona
Patrzę w ciszy na obraz
Swojej wyobraźni
Pełna lęku wielkiego
I boskiej bojaźni
Ucichł wicher za oknem
Oraz wszelki szum
Jedno słyszę nade mną
Pax pax vobiscum