Poetry

Jacek Sojan


older other poems newer

7 february 2011

Maślak w occie

Czerwienieją liście gruszy,
czerwienieje owoc róż;
boćki małe odchowały
i nad sadem krążą już.

Maślak w occie śpi. I kania
z parasolką chodzi w trawie;
z kim Boguśka chodzi w pole
tylko ona wie i ja wiem.

Wśród gałązek mucha brzęczy,
trzyma ją pajęcza nić;
i ja trzymam swej Boguśki
całkiem, całkiem niezłą kibić.

Ma Boguśka śliczne piegi,
co dzień liczę je od nowa;
ma je tu i tam i gdziesik...
Chyba zliczyć ich nie zdołam.

Mają piegi muchomory,
kto je gryźnie - horror ma;
mej Boguśki piegów cudnych
tylko ja potęgę znam!

Coś mnie ssie i ssie od spodu,
i za porząd coś się chce...
Zna Boguśka, zna metody
jak wyleczyć z tego mię.

Tak chorować by się zdało
cały roczek albo dwa;
tylko...coś jej rośnie brzuszek,
czemu rośnie - któż by zgadł?
.............

Czerwienieją liście gruszy...






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1