Poetry

Florian Konrad


older other poems newer

22 april 2013

Sukinsinner

nocami pod łóżkiem piszesz wyrodny wiersz
nie skończysz nigdy
zimna fuzja: horyzont, linia demarkacyjna i niebo, czarne płachty
w jednej płaszczyźnie, tworzą nieczytelną puentę

trzymaj, puchar pełen błota i fusów
na szyję- błyszczący krążek, medalik z pyskiem bozi
(piecze, gdy przyłożysz język)
twoje trofeum za dotarcie do mety, przegryzienie żelaznej wstążki

,,Galilejskie", patykiem pisany bełt
pij do dna! potem podpal i trach! w tłum
patrz na płomyki na ich głowach. prawdziwy cud!

masz w sobie wirus o trudnej nazwie
wabi nietoperze, błyszczące muchy
obsiadają cię, garnitur z cekinami

maluj guziki srebrolem. za trzydzieści kupisz drabinę i nić
przez ucho, przez szyję, zrób pętelkę. nie bój się
braku powietrza, potworków z bajek pijanego turpisty

idź zabijać






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1