Poetry

Florian Konrad


older other poems newer

20 october 2016

Resatanizacja

słoneczna pętla- gwiazda służąca do autodestrukcji
wychodzisz na dwór - i pod szyją zaczyna się wić
kobra, szal z ostrych piór
 
a nocą- księżyc o pięciu kłach
wbija się w niebo. powiesz: zabawne to i nierzeczywiste
bajka o potworze spod łóżka
 
wiem swoje- ciała błękitne, granatowe i te 
całkiem sine- mogą się układać w herb, strzałę
czasami- metalową linkę
 
zwą ją Gwiazdozbiór Kropli. uważaj, by nie spadła
poniżej grdyki. czytaj horoskopy
(nieuważnie, z przymrużeniem obu oczu
-i tak znasz prawdę:  scyzoryk niedługo się urwie
 metaliczna ciecz zadziała jak gilotyna)
 
możesz też chodzić do wróżek. dla żartu
każda to klaun przebrany za prorokinię
 
osiem cyferek zna tylko pewien stary góral
jego żona i syn. bez obaw- nie powiedzą
 
wywróż sama. albo unikaj patrzenia na chmury
jeszcze ułożą się w datę
i osiwiejesz ze zgryzoty






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1