Poetry

Florian Konrad


older other poems newer

11 july 2017

Uszebti

strzeż przed najlepszym
niesie z sobą lukier, idzie się udusić
albo rozchorować 
 
odganiaj te z brzydkich snów
zdeklarowane fanki śmierci
(słodkie to, jednak - może innym razem)
 
jestem twój, kamieniem wrośniętym w ziemię
pod skorupą - atrapa smutku, opowiadanie
napisane w zerówce, NIC przepasane 
szarfą bez barw
(znów zganisz za nieideowość)
 
bywam niczyj, od czasu do czasu 
smuga światła pada daleko od zabudowań
 
przyciągnij, to takie proste
 
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1