Poetry

Florian Konrad


older other poems newer

18 december 2017

Antyfonarz

mikrozanik:
jesteśmy widzialni co drugą - trzecią chwilę
zbyt płascy, niczym płócienie (uważaj - 
tu właśnie, z premedytacją został popełniony neologizm
zamierzony błąd, z którego tworzy się nowe!)
 
jakby nasze kontury były odrysowane
na kłębowisku szmat
porwanych prześcieradłach
(kto wcześniej tu spał? wiesz - daj mi znać)
 
i nie istniała postać właściwa, krew oraz tłuszcz
a z kości wyrosła książka o treści tak śmiesznej
że aż chce się ją śpiewać, podniośle
przekręcać słowa (przyspieszanie ewolucji?)
 
mijani przechodnie - uparcie milczą
mimo to słyszymy wyraźnie
każdy ton






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1