Krzysztof Piątek, 3 january 2019
Analizował swoje występki.
Twarz ukrył w dłoniach i łkał.
Żal, wstyd, po plecach ciarki.
Potem z kolan wstał i ....
otrzepał spodnie.
Krzysztof Piątek, 22 december 2018
To wszystko mnie rozkłada.
O ból głowy przyprawia.
Nic tylko zalać się łzami.
Nad tymi całymi "świętami".
Tu latają,
tam się drą,
leją,chleją,
to nie to.
Kto z nich pamięta
o co chodzi w Święta?
Krzysztof Piątek, 14 december 2018
Zasadzę sobie.....
kopa.
Boli mnie głowa.....
od młota.
Oczy mnie bolą....
od sadzy.
nie mam żadnej....
władzy.
Krzysztof Piątek, 13 december 2018
Patrzę prosto przed siebie...
bo boję się tego co za mną.
Chcę się czuć jak w niebie.
Być osobą odważną.
Siedząc sam w fotelu,
nie widzę ładu i składu.
Przez okno nie wyglądam,
tylko horrory oglądam.
Krzysztof Piątek, 6 october 2018
Dziś poczułem radość.
Odnalazłem swą siłę,
ukrytą w sobie młodość.
Zakwasów nie miałem.
Myślałem, że nie podołam,
że znów gdzieś się schowam.
Było,minęło, zło zaginęło.
Serce się uśmiechnęło.
Krzysztof Piątek, 27 september 2018
Zastanawiam się czy sens ma to wszystko,
czy spotkanie z przeszłością przybliży przyszłość,
czy walka o lepsze jutro nie osłabia "dzisiaj",
czy moje pytania jak smarki z nosa wiszą?
Krzysztof Piątek, 21 december 2017
Leci czas...
a ja jak jaskółka.
Przeleciał czas...
wróbelek został.
Jak przefrunąć czas?
Walizki pełne...
przeszkadza strach.
Zostało...jajeczko.
Krzysztof Piątek, 15 december 2017
Smutek...radość.
Błogość istnienia
i nicość....
w tym...ja.
Ja jestem.
Krzysztof Piątek, 14 december 2017
Czemu "TO" zawsze powraca?
Znikąd,nagle,błysk przeszły
pojawia się,dusi,tłamsi,ogłupia.
Chcę wyć bo niszczy to co jest.
Mówię nie, "TO" , zapomnieć chcę.
Już nie zniszczy mnie,nie zdobędzie.
Nie przewróci w głowie bo jest DZIŚ.
Nie każde "TO" jest jak DZIŚ.
Krzysztof Piątek, 14 december 2017
Strach mnie obleciał,
już chciałem uciekać
do azylu, do złego.
Ale to tylko był strach.
Nie dałem się złamać.
Czekałem,
faktów wysłuchałem.
Strach i azyl,.pokonałem.