Poetry

wicherek1989


older other poems newer

29 september 2011

8. Nie szukaj mnie (cykl)

W tańczących jej włosach chowa się wiatr
przed słońcem w południe, które rozjaśnia loki.
W walcu z pasmami, kręci się frywolnie kusząc
gdy ona pochyla głowę pisząc sms-a.
 
Chowa się też ona, pod kapeluszem
z szerokim rondem opuszczonym na oczy.
Ze spuszczonym wzrokiem idzie i mija ją
miłość dokładnie wtedy, kiedy wciska „wyślij”.
 
I on też ją mija, wzrok skierowany w dal,
szuka daleko czegoś, co jest blisko.
Czegoś w cieniu brązowych oczu
i w spojrzeniu spod rzęs i kapelusza.
 
Ona przyspiesza kroku do tempa wiadomości,
która w parze z drugą nie idzie
i nie można poprosić o najpierw tą dobrą.
„Nie szukaj mnie”.
 
Za pośrednictwem tego zdania, spotykają się ich oczy.
Jej – pieszczą słowa pocałunkiem spojrzenia,
jego – rozdarte otwarciem biegają szalenie,
spotkały i nie poznały, minęły ją o cal.
 
Wariackie już pomysły biegają wokół bez celu,
a on pędzi jakby pociąg, tory z brukowanej ulicy.
Coraz szybciej i szybciej myśl jedna turkoce,
wybijając rytm zgodny z jej sercem,
 
Połowy już jej nie ma,
a druga właśnie się zgubiła.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1