Poetry

Colett


older other poems newer

31 august 2010

by zasnąć

gdy już nie snują się tramwaje
nie płoszą dzwonkiem sennych kotów
noc zamówioną nocnym grajkiem
przygrywa do snu

deszcz nuci rynnom starą prawdę
na powitanie godne słońca
nim wzejdzie noc by gwiazdy nawlec
i znowu sprostać

w ciemnościach mgła zasypia w drzewach
aż po korony w ptasich gniazdach
niejeden czeka by zaśpiewać
hymn dla poranka

***

jedynie w chwili tuż przez zmierzchem
z czasem o jutro tocząc walkę
spełnia mą prośbę drozd gdy szepnę
o kołysance






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1