Poetry

utleniona


utleniona

utleniona, 4 september 2012

***

każde miejsce
ma taki dom

bielone ściany
( zacieranie śladów
wapno sypane na martwe ciało)

peralgonie w oknie
( krew buchająca z oczodołów)

wystrzyżony trawnik
(bezkompromisowa selekcja
dyktatura jednomyślności)

prawdziwa jest tylko patologia
tyle lat się tego uczę
cierpliwie obwąchuję twoje koszule


number of comments: 8 | rating: 15 | detail

utleniona

utleniona, 1 october 2010

bez tytułu

 
mówią
trzeba się wyróżniać
na różowym sromie
zawiesić kolczyki
i czuć intensywniej
 
mówią
oryginalność jest celem
oryginalność jest sensem
 
ja
stworzona z cudzych pragnień
przyznaję się
do powtarzalności


number of comments: 2 | rating: 18 | detail

utleniona

utleniona, 1 october 2010

dom

łóżko
narodziny i śmierć
zapięcie
na żyłce losu
 
 
stół
o łagodnych krawędziach
(czas
to dobry nauczyciel rzeczy)
 
 
gwóźdź
raz wbity w ścianę
bezpieczny
do kolejnej wojny
 
 
święta rodzina
na obrazie
który ktoś ukradł


number of comments: 5 | rating: 18 | detail


  10 - 30 - 100






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1