Poetry

Teresa Tomys


older other poems newer

1 march 2012

Nie przyszedł

długo błądził kulawy

zero zero pięć

wieczór dłuższy od innych

pierwsza trzydzieści siedem

spiker rozmawia z gościem

nie zgadzam się z nimi

obaj kłamią

druga czterdzieści dwa

to nie poranek

rozmyślam o wczoraj

trzecia zero pięć

woda nocą ma dziwny smak

piąta czterdzieści trzy

może te kotki to jednak sen

dziwny jest ten świat

śpiewa niemen

wciąż nie śpię

szu szu szumi w głowie

szósta piętnaście

rozjaśnia się ale jest mgła

jeszcze raz spróbuję zasnąć





III.2012






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1