Poetry

Teresa Tomys


older other poems newer

8 february 2013

Loteria


swoją przykryłeś moją dłoń
żądając prawdy
chcesz przyzwyczaić do słów
wierzę
obca powoli staję się pokorą
 
jaki to los
 
nie odsłaniaj okna przed świtem
jeszcze ze mną jest sen
dośnić czerwienie
odrzucić czerń
takie pękanie ziemi
 
strach przed jutrem
 
jesteś obrazem w zwierciadle
czy złudzeniem
dopalam w sobie jesień
a jednak
dotykam twojej dłoni
 
II.2013
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1