11 february 2013
W szpitalnym parku
rankiem tylko ptaki krzyczą że dzień nowy
przed nami budzi się słońcem
blisko tuż przy otwartym oknie słychać dzikie gołębie
dalej kłótnie w stadzie wróbli
i głosy wielu innych cudownie kolorowych
bez lęku prowadzą rozmowy poranne
w coraz to innym miejscu
wysoko nad ziemią
dorodne dostojne sosny powyginane wiatrem
w pokłonie trzymają głowy
witając słońce duże, jasne jeszcze nie gorące
dzień zapowiada się piękny
jeszcze żeby człowiek jak te ptaki
od rana mógł być radosny...
VII/2009