25 april 2011
zmysł
powietrze
przesiąknięte 
twoim zapachem
próbowałem ogarnąć
zmysłem powonienia
który jak 
świętość
pojawił się w księżycowej poświacie
kwietnych ogrodów
trudno jest kochać zmysłem
kochać zmysłowo
dotykać ciepło
upijać się bezpruderyjną otwartością
nieśpiącego ciała
jak najgłębniej
czuć
materialność jedynej przestrzeni
nieskończonej
i trwać bez snu
tłumiąc chrapliwe oddechy
w pomiętej pościeli z twoim zapachem
i oddechem zamykającym
noc
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade