29 april 2011
dom
czas
jakiś temu
opuściłem nasz dom
po
jadżwingach
taki stary i ciepły
kochał nas wszystkich
jak swoich a nie byliśmy
autochtonami
jego duch
był aniołem
który uczył rozmawiać
i trwać w symbiozie
z wypędzonymi bliskozamieszkałymi
kochałem ich wszystkich
ich szczere zamiary
i dobre serca
oni
nie pragnęli współczucia
czekali na podanie ręki
chcieli być narodem
zostali
polakami