Poetry

pierma


older other poems newer

6 march 2011

Kot

 
Widzę kot spaceruje
po poręczy
Jak on balansuję na krawędzi
nadzieji i przepaści
Jak on powracam do miejsca
wejścia
Powracam nadzieją do poręczy
szczęścia
On stawia delikatnie krok po kroku
czując krawędz
ja idę z zamgloną wizją
bez przyszłości
Kot spadł
      ja jeszcze zostaję
boję się
   kot umie spadać
na cztery łapy.
 
   Roma maj 2007






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1