Poetry

melkart


older other poems newer

1 october 2020

Diabeł

Skrył się raz Diabeł w mroku czeluściach -
i słuchał, i patrzył, notując skrzętnie
jak Bóg świat lepił.
Zapragnął Mistrza zwyciężyć w tym dziele,
więc zabral się z rozmachem do pracy,
lecz stworzył niewiele.
Woda i glina, cudowne tworzywo, spod ręki jego spływały.
Co ulepił – niszczało, a że wówczas
wszystko twórczą mocą kipiało,
życie raz poczęte – umrzeć nie chciało.
I Diabła wstyd ogarnął, rozpacz rozum odjęła,
więc wypuścił na ziemski padół wszystkie swe dzieła.
I w ten sposób pojawiły się wszelkie plagi i cierpienia.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1