Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

29 march 2012

Niech para nie leci w gwizdki.

Kocham także feministki!

Ja kocham je wszystkie.
Tę z parasolką i tę z gwizdkiem.
I tamtą w dużym transparentem.
I tę, która w podróż okrętem
wybrała się do Ameryki.
Kocham te wielkie Titaniki
i te malutkie jak czółenka.
Każda jest dla mnie jak piosenka,
której zapomnieć nie potrafię.
Sam już się nieraz na tym łapię,
że nie pamiętam już dokładnie -
czy to jest ładnie - czy nieładnie
tak kochać bez różnicowania
i nie mieć wcale rozeznania
w tak bardzo obszernym temacie.
Widziałem wczoraj na Polsacie
dość znaną i szczególną panią
i się poddałem patrząc na nią
zbyt wielu naraz wątpliwościom.
Coś nagle mi stanęło ością
i powstrzymało mój apetyt.
Może to wiek mój już, niestety,
a może zwykłe przejedzenie.
Może nieostre już spojrzenie.
Może mnie wirus jakiś dopadł,
ale ja w niej widziałem... chłopa!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1