Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

2 june 2012

Wesoło

Jest wesoło, matriksowo, kolorowo.
Mimo kantów - okrągłostołowo.
Swobodniutko można kiwać i dokopać.
Przyszła do nas wymarzona Europa.

Jest coolowo, nic nie szkodzi, że kulawo.
Było gorzej, a głośniej biliśmy brawo.
Teraz już nie chcemy klaskać,
a liczymy na "co łaska".
Zawsze przecież potrafimy ruszyć głową. 

Jest wesoło. Przecież jakoś tu być musi.
Własnym śmiechem chyba trudno się udusić.
Czy łachudra, czy noblista -
każdy może sobie świstać.
Taka nacja. Bardzo trudno ją przymusić.

Jest wesoło i weselej może będzie.
Pożyjemy - zobaczymy. Zawsze wszędzie
Polak zaśpiewać potrafi.
Teraz jakby się zagapił,
lecz już myśli  - jak przeżyć po święcie.

A na razie jest wesoło! Hulaj dusza!
Może królik nam wyskoczy z kapelusza.
Może sukces nam ukaże się pod zdrapką.
Jeśli nie... sami staniemy z czapką
i nie licząc już na żadne krocie -
odbębnimy jakoś swoje dożywocie.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1