Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

6 june 2012

Zatańczymy?

Poszedłem na prawo.
Wolałaś na lewo.
Wybór twoją sprawą.
Zgubiliśmy niebo.
Być może nie warto
szukać już go było.
Nie zapłacisz kartą
za tak starą miłość.

Zatańczymy teraz
pożegnalną salsę.
Uczucie umiera
zamienia się w farsę.

Rytmy wciąż gorące.
Ty jesteś  urocza.
Ostatni nasz koncert.
Po co te łzy w oczach?

Szalona muzyka.
Łakome spojrzenia
Gdzieś wciąż mi umykasz.
Świat dla nas się zmienia.

Poszedłem za ostro.
Wolałaś łagodnie.
Skończyło się siostro.
Rozpaczać niemodnie.
Być może nie warto
niczego żałować.
Dajmy pokój żartom.
Nie powiesz mi prowadź?

Zatańczymy teraz
pożegnalną salsę.
Uczucie umiera
zamienia się w farsę.

Rytmy wciąż gorące.
Ty jesteś  urocza.
To ostatni koncert.
Po co te łzy w oczach?

Szalona muzyka.
Łakome spojrzenia.
Gdzieś wciąż mi umykasz.
Świat dla nas się zmienia.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1