Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

9 september 2012

Na niechęci świat się kręci

Spośród wielu, wielu ludzi
nikt niechęci tak nie budzi,
jak wodzowie despotyczni,
a za nimi dosyć liczni
sekretarze, baronowie,
starościce, marszałkowie,
prezydenci i prezesi.

Cokolwiek taki poleci,
nakaże, lub zdecyduje -
natychmiast obawę czuję,
że to na mnie się odbije
i co moje - już niczyje
wkrótce będzie.

Każdy na wielkim urzędzie
nie chce pomóc, lecz zaszkodzić.
Będzie kręcić, będzie zwodzić,
gdy poczuje się wybrańcem.
Już ze smyczą i kagańcem
poluje na łatwowiernych
podobnych jemu pazernych.

Gdyby można żyć bez partii,
stowarzyszeń, związków, marchii,
gangów oraz korporacji -
życie nasze bez atrakcji
byłoby znacznie nudniejsze,
ale może milsze, lepsze - 
z szacunkiem i życzliwością.

Świat się jednak karmi złością,
a ta niechęć, opór, nędza
glob rozkręca i napędza,
więc cokolwiek się nie powie,
potrzebni mu są wodzowie,
żeby w nas niechęci budzić
i rozsiewać je wśród ludzi.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1