Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

17 november 2012

Wycofanie Ameryki...

Wycofanie Ameryki
rosyjska prewencja.
Nowe przyjęli taktyki
w różnych konferencjach.
Głowa warta Kutuzowa,
a nawet Józefa,
to jest przecież buforowa,
bezpośrednia strefa.
Chociaż terytorium własne -
wina się rozłoży,
a tylko umysły ciasne
próbują barłożyć.
Rosja wielka - Polska mała.
Niech wie, kto tu rządzi.
Reszta się poodwracała.
Nie chce się nikt wtrącić!
Zresztą nie miałby do czego,
gdy tak głupio wsiedli.
Nie ma nigdy tego złego,
gdy rozumy zjedli
i choć to niewiele zmienia -
Nie słuchali ostrzeżenia.
Wolno innym - wolno Rosji.
Każdy dba o swoje.
Wszyscy przecież są dorośli,
ale ja się boję.
Takie prawo do bezprawia
na wszystko pozwala!
Ten kto zbrodnią się zabawia,
powinien być z dala.
Resztę niech już każdy sobie
pomyśli, dopowie:
Czy to wszystko jest normalne?
Czy ja dobrze robię?






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1