Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

19 december 2012

Rzepka

Urosła rzepka na piątych klepkach.
które siedziały przy niej dla chlebka
i którym wcale nie przeszkadzało,
że tych bez klepki było niemało.

Tworzyli oni tej rzepki korzeń.
Razem wzrastali lepiej, lub gorzej.
Każdy się trzymał własnego stylu,
aż znaleziono ślady trotylu.

Trotyl uderzył rzepie do głowy.
W mig się pozbyła lepszej połowy.
Reszta natychmiast poczerwieniała,
aż nać się bardzo ze złości chwiała.

Przybiegły służby na pomoc rzepce,
lecz nikt już rzepki wyrywać nie chce.
Hajda na sfery, na polemikkę.
Pisała jednak kura patykiem.

Góra tej rzepce też wyłysiała.
Część pozostała w zalewie stała,
bo chociaż teren rolniczy został,
nie będzie rzepka bez klepki rosła.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1