Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

15 january 2013

Liniowy

Któż on taki? Oficer liniowy.
Zbyt daleki od poważnej polityki.
Ma wykonać. Zameldować i mieć z głowy.
Awans dostał na odchodne za wyniki.

Któż on taki, że za dużo chciałby wiedzieć?
Mógłby szukać, kombinować, wysondować.
Już za wiele pozwolono mu powiedzieć.
Rozwiązanie było proste - wykasować.

Na mocnego zawsze znajdą się mocniejsi.
Przed pewniakiem lepszy pewniak kiedyś stanie.
Po co ściemniać, kiedy obok są ciemniejsi?
Też im liczą zawodowe wykonanie.

Inna rzecz, że dobry żołnierz. Dał się lubić.
Swoje miejsce jednak w szyku trzeba znać.
W polityce można łatwo się zagubić,
a nie każdy w takie gry potrafi grać.

Pozostaną osiągnięcia i wspomnienia.
Pozostanie w komandosach nawet żal.
Swego zdania z nikim już nie powymieniasz.
Dziś jest dzisiaj. Warto jednak patrzyć w dal.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1