Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

25 january 2013

O protestach, puzonie i pawiu

Protestował w pudle cwel:
Nie chcemy osobnych cel!
Jakaż to jest demokracja?!
Osobne? - Dyskryminacja!!!
Wraca znowu P.R.L!

Protestował pan psycholog:
Kiedyż badać mi pozwolą?
Do młodzieży mam sentyment,
a w nauce eksperyment
jest podstawą, rzekłbym - solą!

Protestował gość z puzonem:
Ktoś mnie w życiu miał za żonę,
a mógł mnie nazywać gorzej!
Protestuję! Skargę złożę
i poproszę o ochronę!

Facet, który był atletą
ogłosił: - Jestem kobietą
i wszystko jest po bożemu!
Wytłumaczcie więc mi czemu
słyszę ciągle, że to nie to?

Protesty przeszły przez kraj.
Graj flecisto swoje. Graj!
Chociaż większość nie popiera.
Ty za sobą masz premiera,
a on tu jest - naj...!!!

Deklaruje. Pewnie popchnie.
Nie pozwoli tak okropnie
nie szanować równych praw.
Posły - wróble, a on - paw!
Powiedział - to się nie cofnie!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1