Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

1 february 2013

Poranny blues

Co by nie powiedziano.
Co by nie chciano grać.
Dobrze jest zawsze rano
dzień bluesem zaczynać.

Bo tylko blues cię podniesie,
gdy masz wszystkiego dość.
Zaczynaj bluesa wcześnie.
Wyśpiewaj swoją złość.

Nie chciałem, ale muszę.
Nie chciałem i mam dość.
Nadzieje głupie zduszę.
Przejrzałem je na wskroś.

Bo tylko blues cię podniesie,
gdy masz wszystkiego dość.
Zaczynaj bluesa wcześnie.
Wyśpiewaj swoją złość.

Czekałem bardzo długo.
Wrzucałem ciągle luz.
Nie będę głupców sługą.
Poniesie mnie ten blues.

Bo tylko blues cię podniesie,
gdy masz wszystkiego dość.
Zaczynaj bluesa wcześnie.
Wyśpiewaj swoją złość.

Co by nie powiedziano.
Co by nie chciano grać.
Dobrze jest zawsze rano...






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1