Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

4 february 2013

Sobie zostawiam nadzieję

Zima się wlecze jak bezdomny pies.
Ciepło jest tylko przy żłobie.
Pojemny jest ten margines.
O czym zaśpiewać mam tobie?

To głupie, lecz wesoło mi.
W duszy z wszystkiego się śmieję.
Zostawiam ci otwarte drzwi.
Sobie zostawiam nadzieję.

Urwał się bardzo szybko dzień.
Za oknem ciemno jak w grobie.
Nie reaguję już na "zmień".
O czym zaśpiewać mam tobie?

To głupie, lecz wesoło mi.
W duszy z wszystkiego się śmieję.
Zostawiam ci otwarte drzwi.
Sobie zostawiam nadzieję.

Jutro nie zmieni tutaj nic.
Nic już ze sobą nie zrobię.
Chcesz? Możesz milczeć, albo krzycz.
O czym zaśpiewać mam tobie?

To głupie, lecz wesoło mi.
W duszy z wszystkiego się śmieję.
Zostawiam ci otwarte drzwi.
Sobie zostawiam nadzieję.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1