Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

26 march 2013

Nie zginie!

Świat zapomni partyjnych idoli,
polityków i głowy w koronie.
Minie wszystko, co cieszy i boli.
Uschnie wieniec, który zdobi skronie.

Nowe myśli i nowe odkrycia
zetrą ślady na przebytych drogach,
ale zawsze człowiek za życia
szukał będzie bliskości Boga.

Nawet jeśli zabronią religii
i przymusem wprowadzą bluźnierstwa,
nowy Ursus nie da zginąć Ligii.
Znajdzie klucz do rozumu i serca.

Polskę zawsze z papieżem w oknie,
każdy człowiek natychmiast skojarzy
i odbije się tysiąckrotnie
dobry uśmiech ojcowskiej twarzy.

Wielcy władcy, wodzowie, notable,
znikną wszyscy na historii stronach,
lecz wspomnienie o Janie Pawle
wróci zawsze wielkością dokonań.

Tej pamięci nie zniszczy komuna.
Neomarksizm z narodem nie wygra,
a najwyższa stadionu trybuna
wobec Rzymu - to drobnostka mikra.

Na nic zda się nienawiść i kpina
i przekleństwa przy wiernych rzucane.
Świat je zdmuchnie, jak efekt domina.
Będą grochem rzucanym o ścianę.

Świat zapomni partyjnych idoli.
Prosperita kiedyś przeminie.
Zniknie to, co dziś cieszy i boli.
Boża wiara w narodzie nie zginie..






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1