Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

20 june 2013

Seksizm

Usiadłem spięty nad grzechów listą.
Jestem obleśnym, starym seksistą!
Wyraźnie widać na mojej twarzy
zastanowienie: - Czy się odważyć?

To się wylewa! To emanuje!
Za nic ma problem: - Jak się poczuje
nieznana pani - obiekt tych myśli,
zwłaszcza gdy pragnień się nie uściśli.

Wielu ma dzisiaj obleśną gębę.
Zamiast na KUL-u studiować gender
swe amatorskie wolą praktyki.
Potem widzimy wszyscy wyniki.

Ulice pełne kobiecych piersi.
W prasie się roi od sprośnych wierszy,
a wyuzdanie z reklamy kapie,
aż na seksizmie sam się przyłapiesz!

To koliduje z postawą, z wiarą.
Skoro uczymy jak jeść makaron -
trzeba też uczyć konsumpcji seksu,
by się odwieczny sposób nie zepsuł!

I tu jest problem! Kto ma nauczać?
Poetów trzeba z góry wykluczać,
bo prawdę znają na całej Ziemi -
To są maniacy! Wszyscy zboczeni!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1