Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

19 july 2013

Przelotny

Wpadł letni wiatr w wiśniowy sad
buziaczków z internetu.
Uśmiechy kradł. Roztrzepał ład
składany przez poetów.

Zakręcił się w gęstwinie słów,
pozdrowień i powitań.
Zaspane myśli przegnał z głów
i śpioszki z oczu wytarł.

Spojrzał na świat jak starszy brat.
Na niebo rozjaśnione
i po przejrzeniu wszystkich kart
wierszyk wpisał na stronę.

Powszedni, letni i leciutki
lipcowy i przelotny,
jak powiew wiatru nagły, krótki,
zerwany, bo samotny.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1