Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

26 july 2013

Kibuc w Warszawie

Kosę przekuł.
Drżyj endeku!
Inwektywy rzuca.
Z ryjem świńskim
w Domkach Fińskich
buduje kibuca.
Zaproszenia
osiedlenia:
Zaludniaj Bemowo!
Będzie wiernie
i koszernie!
(Z tym ryjem niezdrowo).
Czy to Ziemia Obiecana?
Powrót do Macierzy?
Śmiech po pachy.
Starszą Lachy:
Bij, kto w Boga wierzy!
Agresywna jest Krytyka.
Komisarzy ranga.
Umie w kupkę flagę wtykać.
Co powie Falanga?
Pewnie to odgrodzi murem.
Wprowadzi kontrolę,
albo swoją tu kulturę
przedstawią kibole.
Nie odrodzi się na nowo
robotnicza Wola.
Mieszać jest bardzo niezdrowo
z kibucem kibola.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1