Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

11 september 2013

Nie pokażą...

Nie pokażą. Nie napiszą.
Nie powiedzą nic.
Będzie w mediach cisza głucha,
dziennikarski pic.
Musiałoby im dokuczyć,
albo gruchnąć głośniej.
Ktoś by musiał ich nauczyć
mówienia donośniej.

Nie usłyszy żaden słuchacz.
Nie zobaczy widz.
Zamiast wieści o rozruchach -
dziennikarski pic.
Dzisiaj jeszcze zamknąć można
sto tysięcy ust.
Żadna liczba nie jest groźna,
kiedy trzymasz spust.

Marszałkowa sejm obroni.
Namioty przemokną.
Obiecuje odejść Boni.
Deszczyk kropi w okno.
Pokojowa demonstracja,
jak obiad bez soli.
Dobrze ma się demokracja.
Serce ludzi boli.

Będą jeszcze październiki.
Będą listopady.
Sprzeciw w końcu da wyniki.
Rozsypie układy.
Radio nadal bez emisji,
i Trwam czeka trwale.
Ludzie protestować przyszli.
Pchajmy wózek dalej!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1