Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

29 september 2013

Na Żoliborzu

Na Żoliborzu są zakątki ciche, stare.
Skulone okna z ciekawością patrzą w skwer.
Musiały widzieć przytuloną mocno parę.
Słyszały wszystko. Każdy oddech, każdy szmer.

Ja też pamiętam i wspominam. Czy dasz wiarę?
Nocne taksówki. Licznik już nie mieścił zer.
Późno kończyłaś nocny dyżur, jak za karę.
On zawsze czekał, aż siądziemy - ten nasz skwer.

Przygaszał lampę rozpaloną uczuć żarem.
Ławka w zieleni się zmieniała w marzeń łódź.
Na Żoliborzu są zakątki ciche, stare.
Wspaniałe miejsca, gdzie wspomnienia można snuć.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1