Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

30 september 2013

Złota Polska

Zajrzała na "Do widzenia"
przepiękna, słoneczna, złota.
Koniec września opromienia,
wkrótce po niej przyjdzie słota.

Chce, by taką ją pamiętać -
roześmianą, kolorową,
zanim ją zabiorą Święta
burzą w noc listopadową.

Jeszcze z nami tu zostanie.
Zaczerwieni, żółć rozleje.
Dmuchnie liści tańcowaniem.
Zadymi i mgły rozwieje.

Igłami ostrych promieni
zmruży oczy, skrzywi twarze
i dawnym wyspom zieleni
wynieść stąd się nagle każe.

Nie zaszkodzą chmur wybryki
urokom polskiej jesieni.
Nawet groźne październiki
nie umiały złota zmienić.

Ma ogromną barw paletę.
Przebogata, malownicza.
Odejdzie, ale nas przedtem
zmiennością zechce zachwycać.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1