Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

4 october 2013

Pochwycił Kozak Tarzana

Nie napiszą o tym słowa.
Nie napiszą wiersza,
że się plan uprzedni schował,
a koncepcja śmielsza,
będzie wspólnie omawiana
na dalekiej Bali.
Uchwycił Kozak Tarzana.
Nie ma się czym chwalić.
Chwycił mocno go za jądra.
Skręcił je i trzyma.
I bądź tu strategio mądra,
kto dłużej wytrzyma?
Autorzy niecnych planów
siedzą wystraszeni.
Przebrano wilki w baranów,
a plan trzeba zmienić.
Tarzan dawno już nie skacze.
Kozak chce nagrody.
Medialni przepowiadacze
znów nabrali wody.
Nie napiszą o tym słowa.
Nie napiszą wiersza.
Co innego mieli w głowach.
Wpadka to nie pierwsza.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1