Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

29 december 2013

Jeszcze ich nie ma w polityce

Zbuntowani i odrzuceni
nowych ścieżek dla siebie szukają.
Mają w nosie porządek na Ziemi.
Rozrzuceni. Niesforną są zgrają.

Chronią to, czego świat już nie ceni.
Swoich ojczyzn, rodziny i domów.
Zbuntowani - Nieposkromieni.
Wiedzą kim był faszysta i komuch.

Świat im żadnej nadziei nie daje,
a jedyną ostoją jest wiara.
Gdy obśmiewa się dawne zwyczaje
młodzież honor utrzymać się stara.

Dobrze wiedzą, gdzie jest kapitał.
Czym jest prawo i kto go używa.
Kto tu obcych z radością witał
i kto naród z zasobów wykiwał.

Nie chcą wchodzić w ich buty zużyte.
W ordynacje i stare ślady.
Chcą mieć wzorce na własny użytek.
Odczytują inaczej przykłady.

Jeszcze ich nie ma w polityce,
ale układ już poznał ich wielkość.
Wypełniają wzburzone ulice.
Są drążącą skałę kropelką.

Patrioci i Narodowcy
swego świata nie widzą globalnie.
Dziś to jeszcze dziewczęta i chłopcy.
Jutro pięść, która w system ten walnie!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1