Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

5 february 2014

W horyzontalnym trendzie

Rynki, trendy, prognozy,
notowania, waluty.
Nie ma lepszej narkozy.
Był w temacie obkuty.
Pędził z radia do gazet.
z gazet do telewizji.
Mówił często za władzę.
Nieco rzadziej za bliźnich.
Spotykamy tak wielu
w mediach jemu podobnych.
Specjalistów fortelu,
którzy nie noszą drobnych,
a za kolegów mają
samych wielkich prezesów
i na wszystkim się znają.
Ludzi od interesów.
Sam go często słuchałem.
Podziwiałem przebicie.
Ja tu jeszcze zostałem.
On postawił na życie.
Chyba pani Fortuna
niezbyt szczelny ma kosz.
Życie to cienka struna.
Chciałeś wiele to Mosz.
Nietrafione prognozy
odlatują do nieba.
Ludziom jednak narkozy
nieustannie potrzeba.
Bez niej świat by od razu
snów porządek rozwalił.
Pewnie święty Przekazu
ciebie w niebie pochwali.
Spyta: - Czy na Niedźwiedzia,
czy postawić na Byka?
Myślę, że będziesz wiedział.
Najważniejsza - praktyka!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1