Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

28 february 2014

Wiosna w Klubie Rzymskim

Czy zwycięstwo to jest ludzi? Czy to klęska?
Przypomnijmy sytuację ze Smoleńska,
gdy milczała - dalej milczy Ameryka.
Układowa mocarstwowa polityka.

Teraz milczy, teraz czeka druga strona
i nie będzie może nigdy wyjaśniona
rola mocarstw, korporacji i układów
w rewolucjach  zmierzających do bezładu.

Dziś w konwulsjach miota się globalizacja.
W wielu państwach jest już inna sytuacja.
Upadają oligarchie dawnej władzy.
Wkracza przemoc. Znowu liczą się rozkazy.

Gdzie zaczyna militarna się zabawa,
tam zawiesza się normalnych ludzi prawa,
a tworzy się sytuacje wyjątkowe.
Już nie liczy się to dawne - idzie nowe!

Ktoś fortuny wielkie traci. Ktoś zyskuje.
Ten na pewno się bogaci, kto tasuje!
A w kryzysie można tylko grać na spadkach.
Na destrukcji, rewolucjach i upadkach.

Ustalono już to dawno w Klubie Rzymskim,
jaki będzie podział świata po tym wszystkim.
Wiele różnic trzeba jeszcze poucierać.
Często we krwi nieszczęśnika - bohatera.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1