Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

7 may 2014

Niebezpieczeństwo!

Coś, co klimat nam podgrzewa
na powierzchnię wciąż wypływa.
Spada z nieba, gdy potrzeba,
lub się z ziemi wydobywa.

Zwykle bywa niewidoczne.
Pachnie jednak aferalnie.
Chcesz spokoju? - Nie odpoczniesz!
Czekasz tylko. - Kiedy walnie?

Utrudnienie w tym systemie
jest zaplanowane ściśle.
Gdy się nic nie dzieje - drzemiesz,
lub nagle zaczynasz myśleć!

Myślenie jest niebezpieczne
dla społeczeństw i narodów,
choć to może niedorzeczne -
zawsze ktoś narobi smrodu.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1