Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

14 may 2014

To się narobiło!

Mają teraz trudną sprawę.
Wajda krzyczy, że na Wawel,
a wielki reżyser Kuc
całun chce zrobić z onuc.

Powstaną światowe głowy
kantem okrągłostołowym,
by nie wysyłać zaproszeń
pod przykryciem do matrioszek.

Żal osiągnął apogeum.
Czy stawiać mauzoleum?
Czy od razu zalutować?
Z dala od Łączki pochować.

Będzie obradował rząd.
Czy iść z prądem? Czy pod prąd?
Jak na złość kampanii szczyt.
Trzeba pójść... a jednak wstyd.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1