Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

13 june 2014

Po przycinku

Po przycinku każda kwestia
wybaczanie unicestwia
i koniecznie się doprasza
szubienicy dla Judasza.

Po przycinku lubią wzburzać.
W kontrowersjach zgodę nurzać.
Rzucając ludziom wyzwanie:
Nasze jest tu panowanie!

Po przycinku - czarna msza.
Ordynarna, butna, zła.
Na wysokich ostrych szpilkach.
Zawsze prowokacji kilka.

Ta metoda jest już znana.
To cynizm łysego pana
z prezentacją z Biłgoraju.
Czerwoną, jak wstyd dla kraju.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1