Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

24 july 2014

Letnia burza

Krąży wokół letnia burza.
W zamieszaniu świat się nurza.
Rozszalały się wywiady.
Chcesz głos zabrać? - Nie dasz rady.
Dudni kocioł propagandy
pałą - za i pałą - anty.
Najważniejsze czarne skrzynki,
a dalej same rodzynki:

Prawdziwie i nieprawdziwie -
o lotnisku w Tel Awiwie,
o tajfunie na Tajwanie,
o tym, gdzie będzie badanie,
o tym, że co czwarte dziecko...
że z Putinem jest już kiepsko,
o bójce, mobilizacji
oraz o proteście Francji
w sprawie Concordii i portu,
ropy, plaży i kurortu.
I wszędzie o samolotach.
O tym, czy już transport dotarł?
Kto będzie na przywitaniu?
Świat pogrążył się w gadaniu.

Boleją nad tym posłowie.
O nich słowa nikt nie powie
i jedynie w internecie
wy coś o nich napiszecie
przed wyborem i urlopem.
Przed wyjazdem do San Tropez,
lub nad Bałtyk, gdzieś do Stegny,
gdy dotrze wsparcie dla biednych. 
A jeżeli nie zasilą,
fascynujmy się tą chwilą
poruszenia w środku lata,
gdy po taśmach ślad się zatarł.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1