Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

1 august 2014

Nie jestem przeciw

Nie jestem przeciw wszystkiemu,
bo przecież nie zapomniałem
i nie odpowiem wam czemu,
ja także się wygłupiałem.
Inaczej - nie znaczy lepiej,
a nawet gorzej być może.
Dziś wielu ozorem trzepie.
Podnosi lament - O, Boże!
Gdybyś tak zrobił wycieczkę,
we wszystkie swoje resety,
to byś pomyślał troszeczkę.
Może się wstrzymał. Niestety.
Już taka nasza natura.
U kogoś widzimy źdźbło.
My sami - pełna kultura!
A młodzież to zwykle zło.
Niech inna dziś Janis Joplin
z nowym zaśpiewa Hendrixem.
Nie będą wcale okropni.
Okropny świat jest z Matrixem!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1