Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

23 august 2014

Cudze wojny

Jedni mają swoją wojnę - drudzy mają swoją.
Ślą groźne oddziały zbrojne. Kule w słowa stroją.
Każdy ma uzasadnienia, na jakie go stać.
Pragną rzeczywistość zmieniać. Nas zmuszając: - Płać!

Budują już koalicje wokół swoich racji.
Nas skazując na banicję w imię demokracji.
Znów coś za coś bierze górę. Targ sojusze zmienia.
Perspektywy są ponure. Płacą pokolenia.

Chłopcy walczą za granicą. Nic z tego nie mamy.
Poza słowną obietnicą, że może przetrwamy.
Poza strachem, poza groźbą wiszącą nad głową.
Jeśli wystąpimy z prośbą - może nam pomogą.

Mówią: - Wasze położenie geopolityczne
na szali kładzie istnienie, albo wojny liczne.
Kraj wciśnięty jest od wieków pomiędzy mocarzy.
Nie możesz dobry człowieku o spokoju marzyć.

Jedni mają swoją wojnę - drudzy mają swoją.
Ślą groźne oddziały zbrojne. Kule w słowa stroją.
Każdy ma uzasadnienia, na jakie go stać.
Pragną rzeczywistość zmieniać. Nas zmuszając: - Płać!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1